Płyty kartonowo-gipsowe na poddaszu
Instalacje wewnetrzne skończone, Panowie Tynkarze w tamtym tygodniu powiadomili nas że będą za ok. 2-3 tygodnie, jednak w sobotę zadzwonili znowu z informacją, że mogą zacząć w poniedziałek! Niestety ze względu na niedawne temperatury na zewnątrz i wychłodzenie ścian oraz niedokończoną instalację odkurzacza centralnego i wentylację, musieliśmy im odmówić.... Spodziewamy się ich więc za jakieś 2 tygodnie, póki co nie próżnujemy!
Na poddaszu montujemy płyty gipsowo-kartonowe, a na strychu płyty osb.
Mamy też zamontowane schody strychowe. Oczywiście, nie byłoby to normalne, gdyby wszystko szło zgodnie z planem... zamówiliśmy w składzie budowlanym schody strychowe ocieplone i białe, schody przyjechały, pracownicy je otworzyli, zamontowali ich ramę do sufitu i wtedy dopiero wszyscy się zorientowaliśmy, że nie są ani białe, ani ocieplone.... wcześniej nikt tego nie sprawdził.... telefon do składu, Pan, który przyjmował zamówienie stwierdził, że w sumie to nie sprawdził jakie schody do nas wysłał!!!... na szczęście udało się nam je wymienić, choć prosto nie było.... oto i są, białe i ocieplone: