Hydraulika w toku:) na calym parterze planujemy zrobic podlogowke i polozyc jednolita posadzke we wszystkich pomieszczeniach- uwielbiam jednolite tafle:):):), co to bedzie jeszcze sie wahamy... poki co rozkladamy rury w lazienkach, kuchni i pod grzejniki scienne na dole i gorze.
Tu zdjecie lazienki na gorze, kiepskie, ale pstrykane na szybko..
Cale "centrum dowodzenia" bedzie zlokalizowane w piwnicy, w pierwszym pomieszczeniu, tj. Piec glowny- gazowy, piec awaryjny na pelet lub ekogroszek (tez kwestia do wyboru), pompy, hydrofor, odkurzacz centralny, zbiornik na wode... chyba wszystko wymienilam...;) w kazdym razie duzo tego i cala jedna sciana jak mowi moj maz, bedzie platanina roznych rurek i urzadzen. Na szczescie mamy tam na to idealne miejsce. Poczatkowo mielismy tylko niektore rzeczy miec w piwnicy, a reszte w pomieszczeniu gospodarczym na parterze, ale jednego wieczora Inwestor wpadl na genialny pomysl podzielenia dlugiej prawie na 9m i szerokiej na ok. 3m piwnicy na dwa pomieszczenia i przeniesienie calej kotlowni tam. Dzieki temu pomieszczenie gospodarcze na parterze o pow. +/- 10mkw, bedzie kuchnia na przetwory, pralnia i prasowalnia oraz miejscem na domowe graty! Lazienka na gorze pozbedzie sie pralki! Same plusy:):):) planujemy przeniesc tam cala zabudowe kuchenna z obecnego mieszkania.
Dluzsza sciana ma tam 3,70m, a nasza obecna kuchnia 3,05m wiec jest jeszcze 65cm na pralke i suszarke mechaniczna nad nia! Wrecz idealnie, a wczesniej tego nie planowalismy:):):)
Hydraulike robimy sami- cheb powszedni dla Inwestora:) jego pracownicy pieknie sie uwijaja i juz widac powoli koniec prac:)